„Hubert to jedna z tych urokliwych książek, w których niewiele się dzieje a czas płynie wolno. Na kartach medytacyjnego debiutu Gijsemansa podążamy za Hubertem, samotnikiem, którego niewielki świat obejmuje kilka galerii sztuki i jego własne spokojne mieszkanko. Odzywa się on właściwie dwa razy, do gaduły autostopowicza a potem do sąsiadki z piętra niżej, która próbuje […]
„Hubert to jedna z tych urokliwych książek, w których niewiele się dzieje a czas płynie wolno. Na kartach medytacyjnego debiutu Gijsemansa podążamy za Hubertem, samotnikiem, którego niewielki świat obejmuje kilka galerii sztuki i jego własne spokojne mieszkanko. Odzywa się on właściwie dwa razy, do gaduły autostopowicza a potem do sąsiadki z piętra niżej, która próbuje go uwieść. Ulgę przynosi mu za każdym razem powrót do własnej ciszy.
Młody utalentowany Belg – Gijsemans skupia się na rutynie życia Huberta: portretuje wieszaki na ubrania i kuchenny stół w jego mieszkaniu; jego nieśpieszny sposób poruszania się, ogromniaste okulary i workowatą marynarkę. Hubert regularnie odwiedza brukselskie wystawy sztuk pięknych, a jego kontemplacyjna pasja do klasycystycznych posągów i płócien impresjonistów odmalowana jest w najbardziej przykuwających uwagę kadrach tej powieści graficznej.”
James Smart The Guardian
Nie foliujemy książek oraz dbamy o lasy: drukujemy z certyfikatem FSC